![]() Każdy ma swój magiczny blue forest, do którego lubi się czasem głęboko zapuścić. To nieograniczona ludzka wyobraźnia. Niedaleko mnie znajduje się pewien czarodziejski las, zwany Blue Forest czyli Bois de Hal (po niderlandzku: Hallerbos). Ale magiczny jest tylko przez krótki okres w roku. Na przełomie kwietnia i maja, zakwitają w nim dzikie hiacynty. Później czar pryska i trzeba czekać dwanaście miesięcy by nasycić zmysły błękitnym cudem. Las położony jest niedaleko Brukseli (około 50 km), pomiędzy Dworp i Halle i zajmuje powierzchnię 552 hektarów. Blue Forest to wspaniałe miejsce na rodzinne wypady, bieganie, spacer z psami, czy konną jazdę. Spędziłam tam, w czasach przed pandemią, naprawdę wiele udanych popołudni. Napawając się niecodziennymi widokami przyszła mi wówczas do głowy pewna refleksja. Pomyślałam sobie, że tak naprawdę: Każdy ma swój magiczny las, do którego lubi się czasem zapuścić. To nieograniczona ludzka wyobraźnia. Ale byłaby ona niczym bez swojej siostry Wytrwałości. Podczas, gdy Wyobraźnia jest dzieckiem szczęścia: radosna, kreatywna, nieograniczona, jej siostra - to straszna nudziara. Mało spontaniczna, nieskora do improwizacji i szalonych wyskoków. Uparta, wstrzemięźliwa, zdyscyplinowana. Bliźniaczka Systematyczności. Wielu z nas, a już na pewno ja - lubię je omijać szerokim łukiem. Gdybym słuchała ich rad, byłabym dużo dalej w realizacji swoich marzeń. Ale próbuję im i sobie zamydlić oczy. Uciekam w mechanizmy obronne, a jednym z nich, moim ulubionym, jest zapełniony po brzegi kalendarz, który sprawia, że czuję sie wiecznie zapracowana i to co kluczowe, z lżejszym sercem odkładam na później, i jeszcze później... Czasami na święte "nigdy". Każdy musi znaleźć "Sposoba na głoda", czyli w tym wypadku poskromienie Lenistwa, które próbuje psuć szyki Wytrwałości. Lenistwo, to ukochane dziecko Krótkowzroczności - odwieczny wróg Wyobraźni. Moje sposoby są bardzo proste i skuteczne, ale tym zajmiemy się później. Póki co, żeby być z wami szczerą... powiem, że moje sposoby są skuteczne, ale... na jakieś 65 procent. Ale jeszcze nie powiedziałam ostatniego zdania w tym temacie jeszcze nie złożyłam broni. Chcę dziś z Wami podzielić się moimi przemyśleniami, posłuchać Twoich. Może wspólnie zdołamy zrobić więcej. Najbardziej motywującym mnie tekstem, który powtarzam jak mantrę, zwłaszcza w momentach niemocy, jest następujący cytat (mam go wszędzie w widocznym miejscu: w pracy, w domu):, „Nic na świecie nie zastąpi wytrwałości. Nie zastąpi jej talent – nie ma nic powszechniejszego niż ludzie utalentowani, którzy nie odnoszą sukcesów. Nie uczyni niczego sam geniusz – nienagradzany geniusz to już prawie przysłowie. Nie uczyni niczego też samo wykształcenie – świat jest pełen ludzi wykształconych, o których zapomniano. Tylko wytrwałość i determinacja są wszechmocne.” Calvin Coolidge Niech częste wyprawy do waszych magicznych, nieograniczonych lasów wyobraźni zaowocują skutecznym działaniem. (Z książki: „W deszczu tańcz!”)
0 Komentarze
Odpowiedz |
Archiwa
Styczeń 2021
Cliquer ici pour modifier.
Cliquer ici pour modifier.
Stop, Stop, Stop! - krzyczę przerażona. |